Było jak w serialu sensacyjnym. Tajemnica, śledztwo, niespodziewane zwroty akcji, tylko nie wiadomo, czy będzie zbrodnia. Sieć Biedronka zarzuciła pomysł stania się tej niedzieli wypożyczalnią książek lub punktem medycznym. Tak przynajmniej twierdzi zakładowa “Solidarność”. Ta sama, która od kilku dni alarmowała, że sklepy sieci szykują się do otwarcia 7 sierpnia. Spółka Jeronimo Martins Polska konsekwentnie milczała i milczy w tej sprawie. Jak faktycznie będzie dowiemy się w niedzielę. skoro przepisy pozostawiają furtki, to nie widzę problemu 67% nie podoba mi się, to obejście prawa 25%
Od kilku dni w mediach głośno było o sklepach Biedronka.